#26 |
dnia 30/07/2017 08:22 napisał:
Ploj- 60 min i do zmiany, Szymankiewicz- 70 min. Czyżby piłkarze, wzmocnienia(?), nie byli przygotowani na 90 min?
#27 |
dnia 30/07/2017 08:48 napisał:
Do piłkarzy żalu nie mam. Grają tak jak potrafią. Do trenera żalu nie mam. Prowadzi drużynę tak jak umie. Ma "papiery", więc trenuje.Jedni i drudzy wylewają na boisku poty. Zaangażowania i woli zwycięstwa im nie brakuje. Cały problem tkwi w tym, że nieudolnie prowadzony jest cały klub. Zarząd zwleka do końca z transferami. Bierze to co zostaje. Są to zawodnicy, którzy mimo że w cv mają wpisane znane kluby nie znaleźli pracodawcy. Piłkarze ci łapali się jedynie do II składów. Polityka transferowa włodarzy Wisły polega na tym: zapchać dziurę nawet na pół roku byle było za darmo. Nie liczy się jakość tylko sztuka. Aby przystąpić do rozgrywek. Posadka jest, sponsor jest, z kibolami spokój. Czego do szczęścia jeszcze potrzeba. W takich warunkach to i B klasę można prowadzić. Dla zarządu nie liczą się kibice, nie liczą się wyniki. Nie liczy się Klub. Wiele razy to pokazali (mecz z Górnikiem, zamknięte sektory, współpraca z kibicami i wiele,wiele innych przykładów można by cytować). OBY TYLKO PREZES MIAŁ DOBRZE. Ale czas zweryfikuje. Wisełce "stuknie setka". Może garstkę, ale zawsze miała wiernych kibiców. W tym czasie prezesi się zmieniali. Ciepłe posadki nie są dożywotnio. Zarząd się zmieni - Wisła będzie wiecznie!
#28 |
dnia 30/07/2017 09:19 napisał:
sr1960 jesteś wyjątkowo wrednym typem. Typem populisty co napieprza na klub po każdym przegranym meczu cały czas konfabulując i nie podając przy tym zadnego faktu. To nie ty wymyslales wczesniej z tym ze Gornik miał wspaniała polityke transferową a potem nagle zamilkles? Tu nie musze googlowac bo jestem na treningach i widze,ze nikt nie zwozil tu tabunow ludzi. Przyszli ci co mieli przyjsc i byli z zespolem od poczatku okresu przygotowawczego. Gdie ty tu widzisz kogos sciagnietego na ostatnia chwile? okienko jest do 30 sierpnia, a tu juz od dawna kadra wykrystalizowana. Uwazasz,ze zemlo, ploj, madejski, meskhia czy inni to sa ludzie, ktorych nie chcieli w innych klubach? Po co tak perfidnie probujesz kogos oczerniac? Uwazasz,ze takich zawodnikow jak sedlewski, maksymiuk, patejuk to inne klubby nie chcialy? zarzad przeciez nic nie robil by ich zatrzymac. Wczoraj trener Gasior po meczu sam mowil, ze sila w ofensywie wisly jest ogromna. Nic ten slaby zarad nie robi zeby druzyna grala dobrze? wrecz im klody pod nogi rzuca. Wez sie ogarnij czlowieku, bo siejesz ferment, ktory pozniej ludzie slepo powtarzaja, a efektem sa takie okrzyki jak wczoraj z trybun,ze az uszy wiedly. Znajdz drugi przyklad gdzie po spadku zarzad utrzymal 90% kadry. To samo o kibicach na meczu z Gornikiem. W ktorym miejscu to wina klubu madra glowo? W tym,ze ludzie biletow wczesniej nie kupili? W tym,ze kasy byly otwarte caly tydzien i zamkniete w dniu meczu zeby nie bylo awantur pod stadionem,bo z zabrza ludzie od 7 rano byli? Za chwile bedziesz mial to samo na meczu z Legia. Juz wczoraj mowiono kto chce zeby w ogole sie mecz w pulawach nie odbyl i jakie oggranicenia chca wprowadzac? Co ma zarzad do wspolpracy z kibicami? wygania ich? biletow nie sprzedaje? Zacytuj te przyklady w koncu,bo ponownie konfabulujesz. I na koniec wydaje mi sie,ze kazdy z zarzadu pracuje zawodowo i pracujac w klubie poswieca swoj dodatkowy czas na to by bylo tam dobrze co widac juz od wielu lat.Byc moze sie myle,ale jeszcze do niedawna tak napewno było. Poprawa jest ciagla co widac chocby po liczbie trenujacych dzieciakow i ilosci wystawianych druzyn w porownaniu do poprzednich lat i nie zmienia tego spadek z 1 ligi. Moze napisz cos zgodnego z prawda zamiast zmyslac ?
PS. Jedno się tylko zgadza. Wczoraj na boisku był tylko piach. Limit błędów jest w tej lidze malutki, a wczoraj go prawie panowie pilkarze wykorzystaliscie. Mam nadzieje,ze w piatek bedzie inaczej,bo w przeciwnym razie bedzie zapewne jeszcze bardziej nerwowo.
#29 |
dnia 30/07/2017 09:49 napisał:
Nerwowo jest już i żenująco zero gry do przodu obrona jako tako ale nie ma komu zagrać do przodu cofka i cofka to chyba nie tak miało wyglądać.A czepianie się kibiców jest bez sensu próbowali krzyczeć kibice siarki i zostali zakrzyczeni przez nas i na długo umilkli przypomnijcie sobie mecz z pogonią tam Wisełka walczyła to i kibice się starali
#30 |
dnia 30/07/2017 10:44 napisał:
Nie ma gry do przodu bo niema pomocy.Defensywa w miarę to wygląda,ale ofensywy niema.Nie można czepiać się Napastników że nie strzelają bramkę jak nie ma kto im wypracować sytuacji.Wole dwa konkretne transfery niż 6 słabych bo jak narazie tylko jeden się sprawdza bramkarz
#31 |
dnia 30/07/2017 11:34 napisał:
Helmut !!!! Prowokujesz SR.1960 napisal prawde ,,,, Zarzad Klubu ma kibicow w d,,,e Mecz z Gornikiem Piszesz bilety kupic wczesniej kiedy wczesniej rok pol roku wczesniej,,,, Pol trybu zajete szmatami tlum za plotem to czuja to wina kibicow kiboli Fanatykow!!!! W innych klubach rozdaje sie gadzety smycze dlugopisy proporczyki a u nas dwa keczupy wstyd murwa wstyd!!!! A teraz trener !!!! Mialo byc utrzymanie i cos wiecej jak sie skonczylo wiemy!!! Zarzad daje druga szanse Panu TRENEROWI juz raz pisalem bedzie reka w nocniku moja Twoja Wasza!!!!
#32 |
dnia 30/07/2017 11:55 napisał:
08.08.17 Mecz z Legia !!!!!! A jak przyjdzie lub przyjedzie 4000 lub 5000 ludzi to laski z kasy zakrecone jak domek slimaka powiedza ze nie ma biletow bo na trybunach pod zegarem leza szmaty!!!! To jest moze smieszne ale jednoczesnie straszne
#33 |
dnia 30/07/2017 12:50 napisał:
Tak sobie czytam wcześniejsze wypowiedzi ludzi na tym forum i trzeba powiedzieć, że nam wszystkim zależy tylko na tym aby Wisła wygrywała. Każdy ma prawo chwalić to co dobre ale i krytykować to co złe. Prawda jest taka, że spotkanie przegraliśmy taktyczne. Każdy już wie jak gra Wisła. Bardzo ofensywie grający Sedlewski i Smektała (i tylko oni) robią jednocześnie miejsce dla przeciwnika. To tutaj powinna być asekuracjia. A jej nie ma. Trener Siarki widział dokładnie to co my i umiejętnie to wykorzystał. Arek Maksymiuk i Sebastian Głaz to dobrzy gracze defensywni. Siarka zagęszczając środek pola nie pozwalała nam rozegrać piłki do przodu.
Czy trener Buczek chce czy nie chce tak będą grali wszyscy, którzy przyjadą do Puław. Jak jeszcze tego nie wie, to się powinien dowiedzieć jak najszybciej. Myślę, że dwa kolejne mecze pokażą co dalej. Zawodnikom życzę zwycięstwa w kolejnym spotkaniu. Naprawdę chcę oglądać Wisłę jak w meczach pucharowej. Tylko przeciwnicy tam grali w piłkę, a nasi rywale będą się bronić i czekać na kontry. Sztabie trenerski czas ruszyć głową.
#34 |
dnia 30/07/2017 13:09 napisał:
Spokojnie, dajmy trenerowi 3-4 mecze. Wtedy będziemy oceniać. Zawodnicy, trenerzy, też tutaj zaglądają. Większość"kibiców" umie tylko hejtować. Dyskutujcie merytorycznie
#35 |
dnia 30/07/2017 13:41 napisał:
pod zegarem kiedyś pili a teraz im się reklamy nie podobają.
#36 |
dnia 30/07/2017 13:55 napisał:
BNS co do pierwszych dwóch zdań zgoda 100%. Zapewniam, że to forum czytają i czasem na nim piszą ludzie, których wiedza jest naprawdę ok. Sam oglądam mecze nie tylko Wisły ale także naszych przeciwników (oczywiście to co jest dostępne w necie). I jak widzisz inni też nas podglądają. Sam przyznasz, że trener Gąsior lub osoby z nim współpracujące widziały nasze mecze z Rakowem i Pogonią.
Nie będąc trenerem tylko "fanatykiem" piłki muszę im przyznać, że zrobili to perfekcyjnie. Brak strzałów na bramkę, kompletnie odcięci napastnicy. W 60 minucie zobaczcie zmiany. Wchodzi duet Ropski - Radulj aby zmienić styl gry i zaatakować - raczej z dobrym zresztą skutkiem. Odpowiadamy zmianami Konrada i Adriana, którzy ofensywy nie zbawią mając zdecydowanie inne zadania niż gra do przodu. Ja tutaj logiki nie widzę i chyba nie tylko ja.
Sztab trenerski teraz już będzie wiedział co ma poprawić i jak ustawić zespół na kolejne spotkania. Zapewniam,że wszyscy w Puławach będą grali podobnie. Mimo porażki z Siarką to zawsze Wisła będzie faworytem. Dla każdego remis będzie dobrym wynikiem, a wygrana to już mega sukces.
#37 |
dnia 30/07/2017 14:44 napisał:
Kasztan wódkę kiedyś pili na całych trybunach i było dobrze chcieli fanatycy iść pod zegar to nie bo reklamy byłby zorganizowany doping a tak to lipa
#38 |
dnia 30/07/2017 19:15 napisał:
Nie przeszkadzaja mi reklamy pod zegarem tylko jak pod kasami czekaja kibice to sie szmaty sciaga wpuszcz kibicow i jest kasa z biletow!!!! A pod zegarem zawsze byl maly bufecik.Sp, Z.Siuta nmial szklo i co tam jeszcze bylo potrzebne,Kiedys mecz to bylo spotkanie towarzyskie no i alkohol byl nie powiem.. To co kiedys wulgaryzmow z trubum dostawali Prezesi P,Burek P.Cytrynski pilkarze to Wam mlodym sie nawet w p..le nie miesci I nikt na mikogo sie nie obrazal .A dzisiaj ktos ktytykuje to jhazda ponim..
#39 |
dnia 30/07/2017 19:28 napisał:
StaryKibol, inne czasy. Nie porównuj psa do kota.
#40 |
dnia 30/07/2017 19:31 napisał:
Jak w dawnych czasach byly by takie przepisy jak teraz to ja i moi wszyscy kompani mieli by dozywotni zakaz stadionowy...Beben jeszcze mam pokazalbym Wam jak sie drzewiej kibicowalo ale stary jestem i sie wstydze SR.1960 smialby sie ze mnie!!!!
#41 |
dnia 30/07/2017 19:46 napisał:
No proszę,jak wygrana to trzy komentarze a jak porażka to wylewanie pomyj ponad trzydzieści komentarzy.. spokojnie,zimną wodą na głowę,ja uważam że to był wypadek przy pracy..oglądając mecze pucharowe widać że drużynę mamy mocna..chyba zbagatelizowali siarkę...ale zaraz dołączy irakli,patejuk i mam nadzieję zemlo i będzie lepiej..po jednym meczu wyzwiska na trybunach?chyba za dużo piwa..tego się nie spodziewałem ale zobaczycie że jeszcze Wisła namiesza i znów będzie komentarzy jak na lekarstwo po wygranych meczach.pozdro dla normalnych i zżytych z klubem
#42 |
dnia 30/07/2017 20:11 napisał:
Gdzie Ty tu widzisz pomyje !!! Wskaz jeden post.!!!
#43 |
dnia 30/07/2017 20:17 napisał:
Miałem tu na myśli te głupie wyzwiska z trybun
#44 |
dnia 30/07/2017 20:31 napisał:
Wyzwiska z trybun byly sa i beda.... Ust kibicom nie zamkniesz ...Kazdy ma inne zdanie...Potrzebny jest kibic ktory jak Wy zawsze chwali i taki jak ja ktory jak jest zle jedzie po calosci!!!! Krytykowalismy trenera p.Magnuszewskiego trenera P.Jaloche wyszlo Wisle na plus!!! A Trener P.Buczek 3 no 4 mecze i wroci skad przybyl na spadochronie!!!!!!
#45 |
dnia 30/07/2017 20:36 napisał:
Prawda jest taka że nie ma perspektyw na lepszą grę. Trener Buczek niema stylu - drużyna nie rokuje na nic. Szkoda czasu Panie trenerze. Brak na ławce doświadczenia. Śmiem twierdzić że Magnolia by to poukładał
#46 |
dnia 30/07/2017 20:55 napisał:
SR1960 pamieta stare czasy!!!! W Wisle trenerem byl tren.SP Lubawy i gral jego syn sp.Krzysztof Lubawy My a moze Ja z trybun dokuczlismy mu dokuczlismy znecalismy sie nad nim!!!!!Jak by dzis tak zrobic z ktora z gwiazd Wisly to by sie gw3iazda pohlastala albo depresja a Krzysio gral !!! Mieszkalismy na ul,Norwida i jak mnie spotkal to tylko pytal czemu mu dokuczam!!!!! pilismy piwo i bylo ok.
#47 |
dnia 30/07/2017 21:02 napisał:
pomimo swojego kopania się po czole Lubawy jednak te gole strzelał. Jego marną podróbką 15 lat później był Popła
Ale trener i tak do wymiany
#48 |
dnia 30/07/2017 21:08 napisał:
Szturmowiec!!!! Nastepny stary kibic !!!!Witam!!!!!
#49 |
dnia 31/07/2017 05:33 napisał:
Chyba temat porażki z Siarką wyczerpaliśmy. Teraz czekamy na wynik z Katowic i życzę nam wszystkim, żebyśmy równie aktywnie skomentowali zwycięstwo Wisły
#50 |
dnia 31/07/2017 09:48 napisał:
Nie chodzi o porażkę bo można przegrać chodzi o to że Wisła nie ma żadnego pomysłu na grę.Przez cały mecz żadnego strzału na bramkę nie odali to jak można wygrać.W Katowicach z taka grą też nic dobrego nie wróży.
|